Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
18.30 km 10.00 km teren
01:12 h 15.25 km/h:
Maks. pr.:45.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Przekaźnik

Wtorek, 15 września 2009 · dodano: 16.09.2009 | Komentarze 0

Na przekaźnik, a później na piwko do Czech.

Dane wyjazdu:
26.10 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Piwko, Czechy i inne

Czwartek, 10 września 2009 · dodano: 16.09.2009 | Komentarze 0

Wypad do Czecha na browarka + dojazd na działkę.

Dane wyjazdu:
45.70 km 0.00 km teren
03:10 h 14.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Góry Izerskie - Smrk (1124m n.p.m)

Niedziela, 6 września 2009 · dodano: 06.09.2009 | Komentarze 1

Mimo niezbyt sprzyjającej pogodzie z kumplem postanowiliśmy wybrać się na najwyższy szczyt gór izerskich, czyli czeski Smrk o wysokości 1124m. W ramach dojazdu przez kilkanaście kilometrów testowaliśmy czeską kolej, jadąc z Frydlantu do Novego Mesta p.Smrkiem. Tam już czekał na nas 11km podjazd na szczyt o przewyższeniu 665m. Niestety ale pogoda nie dopisała i z każdym kilometrem było coraz to chłodnie, a już na samym szczycie to straszny wiatr i temperatura chyba z 10 stopni. Tak więc na szczycie kilka fotek, wrzucenie coś na ząb i dalej w drogę tym razem już w dół do miejscowości Bily Potok, skąd do Hejnic w których spadły na nas krople deszczu, tak więc postanowiliśmy znów skorzystać z "Vlaka" i udać się do Frydlantu, skąd już znajomą drogą pognaliśmy do domu na obiad. Fotorelacja:
Żródełko Kyselka

Zmęczony, ale szczęśliwy na szczycie:

Efekt działań człowieka:

Widok z wieży widokowej:


Dane wyjazdu:
35.70 km 0.00 km teren
02:07 h 16.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Góry izerskie - Lyse Skaly

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 30.08.2009 | Komentarze 1

Kolejny wypad w góry izerskie u naszych południowych sąsiadów. Tym razem celem były Łyse Skały, leżące na trasie zielonego szlaku idącego od Oldrichovskiego siodła. Od dzisiaj już będę wiedział aby nie pakować się w czechach na szlaki dla pieszych, bo więcej wtedy się prowadzi rower niż delektuje się jazdą, w ten sposób przez ok.4km musiałem z kumplem prowadzić rower bo szlak był nieprzejezdny z kilku powodów: nachylenie, wystające skały, powalone drzewa czy też schody. Ale i tak warto było, przy okazji udało mi się pokonać granicę 1000 km w tym sezonie.




Dane wyjazdu:
31.20 km 0.00 km teren
01:50 h 17.02 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Powrót z rajdu

Niedziela, 23 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 0

Powrót z rajdu oraz imprezki, tym razem już spacerowym tempem.

Dane wyjazdu:
57.62 km 0.00 km teren
02:49 h 20.46 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Rajd energetyków Turowa 2009

Sobota, 22 sierpnia 2009 · dodano: 24.08.2009 | Komentarze 2

Już po raz szósty odbył się rowerowy rajd energetyków Turowa, choć dla mnie był to pierwszy raz. W tym roku meta rajdu znajdowała się nad jeziorem Witka, natomiast start odbył się z dwóch miejscowości, Bogatynia i Zgorzelec. Każdy z uczestników rajdu mógł sobie wybrać trasę krótszą bądź też dłuższą, oczywiście ze znajomymi pojechaliśmy dłuższą trasą, która wiodła z Bogatyni do styku trzech granic, a następnie wzdłuż Nysy Łużyckiej ścieżką rowerową po niemieckiej stronie udałem się do Ostritz, gdzie spotkałem dwójkę znajomych i już z nimi zmieniłem nieco trasę i poprzez Radomierzyce udaliśmy się na Witkę, gdzie czekały już na nas kiełbaski, bigos i inne smakołyki pod postacią złotego napoju. Warto wspomnieć, iż każdy z uczestników rajdu został na mecie obdarowany plecakiem rowerowym, na pewno się przyda :) Po chwili odpoczynku większość uczestników rajdu udała się do domu, natomiast ja ze znajomymi zostaliśmy w wynajętym domku w celu kontynuowania spożywania napojów wyskokowych.
Przed startem:


Parking dla rowerów:

Wszędzie się zmieści:


Dane wyjazdu:
28.24 km 0.00 km teren
01:40 h 16.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Do i z serwisu

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 0

Wypady dwa do serwisu oddać rower i drugi aby go odebrać. Ale już kilka kilometrów po odebraniu roweru z czeskiego serwisu rowerowego pojazd mój nadaje się do reklamacji, gdyż ciągle nie sprawuje się tak jak powinien.

Dane wyjazdu:
26.53 km 0.00 km teren
01:45 h 15.16 km/h:
Maks. pr.:44.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Curia Vitkov

Sobota, 15 sierpnia 2009 · dodano: 15.08.2009 | Komentarze 0

Dziś z kumplem wybraliśmy się zobaczyć średniowieczną twierdze Curia Vitkov, jaką od paru lat niedaleko Bogatyni buduje grupa zapalonych czechów. Curia Vitkov jest repliką osady z XII wieku, która łączy siedzibę wielmoży z ośrodkiem produkcji rzemieślniczej i administracji gospodarczej. Dojazd do tego miejsca to jednak praktycznie ok 8km podjazd, tak więc daje się to odczuć.




Dane wyjazdu:
55.76 km 0.00 km teren
03:23 h 16.48 km/h:
Maks. pr.:62.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Oybin - Góry Łużyckie

Piątek, 14 sierpnia 2009 · dodano: 15.08.2009 | Komentarze 0

Do Oybin można dojechać na kilka sposobów, ja z kumplem wybraliśmy się do tej górskiej miejscowości w Niemczech poprzez czeską część gór żytawskich. Po drodze napotkaliśmy kilka ciężkich podjazdów jak i również piękne zjazdy po górskich trasach. Jadąc podmokłymi i pełnymi błota szlakami górskimi musieliśmy uważać, choć nie obyło się bez upadku w wykonaniu kumpla. W Oybin jest kilka miejsc które warto odwiedzić, ale takie przyjemności zostawiliśmy na następny wypad w tamte strony, bo na pewno już niedługo tam powrócę.
[]








Dane wyjazdu:
20.82 km 15.00 km teren
01:27 h 14.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Guślarz po raz drugi

Środa, 12 sierpnia 2009 · dodano: 12.08.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj z kumplem wybraliśmy się pojeździć trochę u naszych południowych sąsiadów. Jechaliśmy głównie drogami polnymi, a już sam finish był dla nas zbyt ciężki nie tylko ze względu na nachylenie, ale przede wszystkim na brak dobrej ścieżki na szczyt. Ale po takim podjeździe na 569m, człowiek ma przyjemność ze zjazdu :).
Dawny młyn w miejscowości Uhelna

Góry Izerskie, w tle szczyt Jested

Tablica na szczycie z 1864 roku.