Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:78.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:37
Średnia prędkość:17.10 km/h
Maksymalna prędkość:47.90 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:39.47 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
38.05 km 0.00 km teren
02:18 h 16.54 km/h:
Maks. pr.:47.90 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Białe kamienie

Niedziela, 25 października 2009 · dodano: 25.10.2009 | Komentarze 1

Dzisiaj korzystając z w miarę ładnej pogody, po dłuższej przerwie postanowiłem zrobić kilka kilometrów, jako cel obrałem Bile Kameny niedaleko czeskiej miejscowości Jitrava. Skały te też nazywane są Słoniowymi, gdyż niektórym przypominają kształtem i kolorem te zwierzęta. Ja na tą porę roku nie jechało się źle, zwłaszcza że towarzyszyła mi dobra muzyka w słuchawkach. Choć kilka kilometrów przed Bogatynią złapał mnie lekki deszczyk, ale jesienią nie jest to takie dziwne.
Białe skały:


Ja na skałach:

Ach ta jesień:



Dane wyjazdu:
40.88 km 0.00 km teren
02:19 h 17.65 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Siła wiatru

Sobota, 3 października 2009 · dodano: 04.10.2009 | Komentarze 0

Z mapą w plecaku udałem się w kierunku Frydlantu, skąd obrałem kierunek trasą nr 3059 do Jindichovic z planem odbicia wcześniej i zrobienia małej pętli wokół Frydlantu. Jednak mapa spłatała mi figla i tam gdzie miała zaznaczoną trasę rowerową jaką chciałem się udać, nie było nic! Tak więc zmieniłem plany i wracałem tą samą drogą, tym razem po wiatr! Wmordewind co chwila zmieniał kierunek tak więc moja jazda nie była płynna. Momentami w miejscach gdzie zwykle jeżdżę 25 km/h wiatr zmuszał mnie do jazdy max 15 km/h, do tego taka walka z wiatrem jest strasznie męcząca. I w takich warunkach wracałem ok.20km. Ale przynajmniej poznałem co to jest jazda pod wiatr.