Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:91.07 km (w terenie 12.48 km; 13.70%)
Czas w ruchu:04:49
Średnia prędkość:18.91 km/h
Maksymalna prędkość:42.10 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:30.36 km i 1h 36m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
14.52 km 0.00 km teren
00:45 h 19.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Wieczorkiem pokręcić troszeczkę

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 3

Sobota wieczór za oknem ciemno, ale wciąż ciepło bo 21 stopni. Nie pozostaje mi nic innego jak wybrać się na krótką przejażdżkę po okolicy w towarzystwie aparatu fotograficznego:




A na koniec prawdziwa perełka (stacja naprawy roweru), dostępne wszelkiego rodzaju klucze oraz pompka rowerowa:


I tutaj nasuwa się pytanie (do Michała "WrocNam") i nie tylko, czy istnieje we Wrocławiu bądź też innym polskim mieście z siecią rowerów miejskich miejsce w którym można samodzielnie naprawić rower? Bo ja takie miejsca istnieją w Australii!
Kategoria Australia


Dane wyjazdu:
64.07 km 0.00 km teren
03:14 h 19.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

It's not a race, it's Mt Coot-tha Challenge 2012!

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 4

Już rok z kawałkiem siedzę sobie w tej Australii, to i po raz już drugi miałem możliwość uczestniczenia w corocznym rajdzie charytatywnym dookoła Brisbane, którego zwięczeniem jest Mt Coot-tha Challenge, czyli prawie 3km podjazd o średnim nachyleniu 9%. W tym roku dołączyła do nas, czyli mnie i Maćka, Marta która zdecydowała się na jazdę troszeczkę krótszą omijającą podjazd na wspomnianą górę. Wyruszyliśmy z lekkim poślizgiem lekko po godzinie 6 rano, w sumie kilka tysięcy rowerzystów, głównie na rowerach szosowych.

Już na pierwszych kilometrach okazało się, iż Maciek i Marta nie będą mi towarzyszyć w tegorocznym rajdzie, gdyż pognałem do przodu z innymi uczestnikami rajdu. Tuż przed podjazdem na szczyt, czyli pomiarowym odcinkiem, dostałem SMSa od Maćka z informacją że w tym roku rezygnuje z podjazdu i wraz z Martą udają się na pętlę po St Lucia i w kierunku mety. Ja tymczasem postanawiam pobić rekord z ubiegłego roku, co biorąc pod uwagę brak przygotowania nie będzie łatwe ale wykonalne zadanie zacząłem się wspinać. No i wspiąłem się od ponad minutę szybciej niż rok temu, co uważam za mały sukces, choć nie udało mi się pobić bariery 15min! Samemu nie chciało mi się dalej jechać, tak więc szybka decyzja i wraz z Maćkiem i Martą spotkaliśmy się w Toowong, skąd już „razem” udaliśmy się na metę.



No cóż, cała trasa nie pokonana, ale jechało się przyjemnie mimo długiej przerwy w pedałowaniu. Na przyszły rok założenie jest jedno, zejść poniżej 15min!
Kategoria Australia


Dane wyjazdu:
12.48 km 12.48 km teren
00:50 h 14.98 km/h:
Maks. pr.:42.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Po Mt Coot-tha Forest

Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 2

Nareszcie znalazłem chwilę czasu aby wybrać się na rower w teren, może nie za długo, ale długa przerwa w jeździe robi swoje. Przy okazji miałem okazję sprawdzić czy rower wchodzi do zakupionej niedawno Astry:
Kategoria Australia