Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
64.07 km 0.00 km teren
03:14 h 19.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

It's not a race, it's Mt Coot-tha Challenge 2012!

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 4

Już rok z kawałkiem siedzę sobie w tej Australii, to i po raz już drugi miałem możliwość uczestniczenia w corocznym rajdzie charytatywnym dookoła Brisbane, którego zwięczeniem jest Mt Coot-tha Challenge, czyli prawie 3km podjazd o średnim nachyleniu 9%. W tym roku dołączyła do nas, czyli mnie i Maćka, Marta która zdecydowała się na jazdę troszeczkę krótszą omijającą podjazd na wspomnianą górę. Wyruszyliśmy z lekkim poślizgiem lekko po godzinie 6 rano, w sumie kilka tysięcy rowerzystów, głównie na rowerach szosowych.

Już na pierwszych kilometrach okazało się, iż Maciek i Marta nie będą mi towarzyszyć w tegorocznym rajdzie, gdyż pognałem do przodu z innymi uczestnikami rajdu. Tuż przed podjazdem na szczyt, czyli pomiarowym odcinkiem, dostałem SMSa od Maćka z informacją że w tym roku rezygnuje z podjazdu i wraz z Martą udają się na pętlę po St Lucia i w kierunku mety. Ja tymczasem postanawiam pobić rekord z ubiegłego roku, co biorąc pod uwagę brak przygotowania nie będzie łatwe ale wykonalne zadanie zacząłem się wspinać. No i wspiąłem się od ponad minutę szybciej niż rok temu, co uważam za mały sukces, choć nie udało mi się pobić bariery 15min! Samemu nie chciało mi się dalej jechać, tak więc szybka decyzja i wraz z Maćkiem i Martą spotkaliśmy się w Toowong, skąd już „razem” udaliśmy się na metę.



No cóż, cała trasa nie pokonana, ale jechało się przyjemnie mimo długiej przerwy w pedałowaniu. Na przyszły rok założenie jest jedno, zejść poniżej 15min!
Kategoria Australia



Komentarze
Anonimowy tchórz | 11:48 sobota, 24 marca 2012 | linkuj Brawo Pedrito, jednak w tych nogach drzemie energia
;-)
Carmeliana
| 14:22 piątek, 23 marca 2012 | linkuj Tej Australii ;)
zyla82
| 12:52 piątek, 23 marca 2012 | linkuj Czego?
Carmeliana
| 12:39 piątek, 23 marca 2012 | linkuj O rany ale Ci zazdroszczę :))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acyse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]