BVRT - Fernvale To Lowood

Sobota, 30 stycznia 2021 · dodano: 31.01.2021 | Komentarze 0

Od ostatniej mojej wizyty na tej części trasy BVRT minęło już 9 lat (Brisbane Valley Rail Trail and Atkinson Dam). Tym razem powrociłem już nie sam, ale z małżonką, dwojką dzieci i znajomymi Kasią i Wojtkiem.

Po drodze mijaliśmy kilka innych rodzin, gdyż nie jest to wymagająca trasa...wręcz idealna na rodzinne wypady. Przed samym Lowood można podziwiać Bremer River, kilka ujęć z drona poniżej:






Pokaż trasę GPS

Bulimba Creek z dziecmi

Niedziela, 24 stycznia 2021 · dodano: 31.01.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj pierwsza jazda z nowymi krzesełkami dla dzieci Thule RideAlong, po zamontowaniu ich w naszych rowerach postanowiliśmy wyruszyć na krótką niedzielną przejażdżkę wzdłuż Bulimba Creek do Minnippi Park.
Pokaż trasę GPS Pierwsze wrażenia z jazdy bardzo pozytywne, montaż bardzo łatwy i bezproblemowy. Duży zakres regulacji w każym możliwym kierunku.
My kupiliśmy dwa takie same krzesełka i jedno jest przeznaczone dla 3.5 letniego Gabrysia a drugie dla 14miesięcznej Klaudii.

Epic Cycle 2020

Sobota, 19 września 2020 · dodano: 24.09.2020 | Komentarze 0

Jak co roku stanalem na starcie AllClear Chaser podchas Epic Cycle 2020.
Tegoroczna trasa miala taki sam przebieg jak zeszloroczna tak wiec moim celem bylo poprawienie wyniku z zeszlego roku.
No i udalo sie go poprawic o 17min, a moglo byc duzo lepiej ale okolo 3km przed meta mialem upadek i juz reszte trasy jechalem bardzo spokojnie.
Skutki updaku odczuwam jeszcze tydzien pozniej, ale pomalu jest lepiej.
Kilka zdjec i filmik ponizej....za rok pewnie kolejny start w tej imprezie.

Hillview Drive Reserve

Niedziela, 24 marca 2019 · dodano: 24.03.2019 | Komentarze 0

Rower załadowany na dach i w drogę do Hillview Drive Reserve które znajduję się około 25min jazdy od Springfield Lakes, po drodze jeszcze zajechałem po Wojtka i w drogę.

Rower zaladowany © zyla82
Na dzisiaj zapowiadano 36 stopni tak więc wybraliśmy się o 7 rano, gdy jeszce tak nie parzyło.
Wczoraj coś złapał mnie skurcz w prawej łydce i nie pościł do rana, tak więc trasę przejechaliśmy tylko w jednym kierunku, następnym razem uda się przejechać w dwóch kierunkach.
Kilka fotek z porannej przejażdzki poniżej:

Hillview Drive Reserve © zyla82

Hillview Drive Reserve © zyla82

Hillview Drive Reserve © zyla82

Hillview Drive Reserve © zyla82

Hillview Drive Reserve © zyla82

Hillview Drive Reserve © zyla82

Lake Manchester Loop

Niedziela, 24 lutego 2019 · dodano: 24.02.2019 | Komentarze 0

W Australii już popołudnie, a ja z Wojtkiem jesteśmy już po porannej przejażdżce do okoła Lake Manchester. Jest to sztuczne jezioro powstałe w 1916 roku, a zmodernizowane w 2008. Pojemość jeziora to 26217 milionów litrów, a na dzień dzisiejszy jezioro jest wypełnione w 96,6%. Jezior to znajduje się około 35 minut jazdy samochodem, tak więc wybyliśmy ze Springfield Lakes chwilę po godzinie 7. Temperatura dzisiaj do jazdy była idealna, w samochodzie pokazywało 28 stopni. Już dawno nie było tak przyjemnie, ostatnio tylko upały i czekanie na deszcz. 
Jak się okazało trasa była wymagająca z kilkoma stromymi podjazdami rzędu 30% nachylenia, mnie te podjazdy przerosły jednak Wojtek nie dawał za wygraną i ostro pedałował pod górę. Trasa w koło jeziora służy nie tylko rowerzystą ale również pieszym i miłośnikom koni, z tego względu na trasie można spotkać wiele niespodzianek pozostawiony po koniach :) Kilka fotek z tej jazdy poniżej:

Zawory w parku © zyla82

Lake Manchester © zyla82

No i pod góre © zyla82

The hut © zyla82

Wojtek napiera © zyla82

Z koniami na trasie © zyla82
No i mapka:
Pokaż trasę GPS

White Rock Conservation Park

Sobota, 16 lutego 2019 · dodano: 17.02.2019 | Komentarze 0

Ostatnie dwa tygodnie byłem chory, mimo iż na zewnątrz temperatura od 36 dni po rząd nie spada poniżej 30 stopni. No ale mimo to jakieś przeziębienie mnie dorwało. W związku ztym dopiero w tym tygodniu poczułem się lepiej po dawce antybiotyków, no i postanowiłem wyskoczyć na szybką przejażdżkę w White Conservation Park, który znajduje się około 20min jazdy od miejsca gdzie obecnie mieszkamy. Był to mój pierwszy raz na 29 calach jak i również na fullu, muszę przyznać że wrażenia są super w porównaniu do hardtaila na którym do tej pory jeżdziłem. Jazda krótka bo inne obowiązki wzywały tego dnia, za tydzień mam nadzieję wyskoczyć na jakąś dłuższą jazdę.

Z trekiem w White Rock © zyla82

White Rock © zyla82

Kupiłem nowy rower

Sobota, 9 lutego 2019 · dodano: 09.02.2019 | Komentarze 3

No i nadszedł moment na który czekałem od kilku lat, czyli zakup nowego roweru. Od dawna marzył mi się full i to w carbonie no i własnie taki jest nowy nabytek. Kilka tygodni żona w pewnym momencie powiedziała że właściwie to mogłbym sobie kupić nowy rower ale bede musiał na nim jeżdzić, od tego momentu zacząłem poszukiwania co by tutaj wybrać. Początkow skłaniałem sie w stronę Canyon CF 9.0 SL, jednak obecny czas oczekiwania to dostawa w Lipcu 2019! Tak wieć trzeba było poszukać coś innego i tak w jednym ze sklepów Treka okazało się że jako posiadacz prywatnego ubezpieczenia Bupa jestem upoważniony do 15% zniżki na rowery tej marki no i jakoś obojętnie nie mogłem obok tego przejść i złożyłem zamówienie na Trek Fuel EX 9.8 29 :) Rower miał być do obioru w przeciągu tygodnia, gdyż kilka zmian było koniecznych...jak zmiana hamulców gdyż w Australii lewa manetka obsługuje tylni hamulec no i zmiana opon na tubeless. 
Dzisiaj odebrałem rower, oto i on:

Trek Fuel EX 9.8 29 © zyla82

Trek Fuel EX 9.8 29 © zyla82

Trek Fuel 9.8 29 © zyla82

Trek Fuel EX 9.8 29 © zyla82

Trek Fuel 9.8 29 © zyla82

Kola Carbon © zyla82

Niestety nie bedę mogł go wypróbować gdyż obecnie jesem przeziębiony, no ale za tydzień to będzie inna historia.

Mt Coottha po dluzszej przerwie

Sobota, 26 stycznia 2019 · dodano: 27.01.2019 | Komentarze 1

Po bardzo długiej przerwie postanowiłem z kumplem Wojtkiem wybrać się na poranną jazde, wybór padł na Mt Coottha Forest.
Nie jeździłem tak już ładnych pare lat, zresztą rower był odstawiony na półkę ostatnio...wiadomo potomek, budowa domu to i czasu było nie za dużo. 
Dzisiejsza jazda z braku kondycji nie była za długa, ale za to przyjemna bardzo. W Australii lato w tej chwili tak więc temperatury wysokie, o 7.30 rano termometr wskazywał około 27-28 stopni.

White cockatoo © zyla82

White cockatoo © zyla82

Odpoczynek po jezdzie © zyla82

Cycle Epic 2016 - Chaser

Sobota, 10 września 2016 · dodano: 11.09.2016 | Komentarze 0

No to powróciłem po kilku latach przerwy na maratońskie szlaki. Jako iż na rowerze a zwłaszcza w terenie niebyłem już od dłuższego czasu, to postanowiłem wystartować na najkrótszym dystansie (23km). Jak się okazało na miejscu to dystans ten został jeszcze skrócony do 10km ze względu na obfite opady deszczu w dnu poprzednim. Trasa była ślizga i przypominała mi trase ze Zdzieszowic w 2010 roku. Udało mi się ukończyć bez większych problemów, choć kilkakrotnie miałem problemy aby wpiąć buty na których była gruba warstwa błota. Kilka fotek i filmik z trasy poniżej:

Wschód słońca z Mt Warning

Niedziela, 11 października 2015 · dodano: 23.10.2015 | Komentarze 2

Mt Warning, czyli góra w północnej częśći stanu New South Wales, położona około dwóch godzin jazdy samochodem od Brisbane jest znana z tego iż prominie wschodzącego słońca są jako pierwsze w Australii docierają właśnie na szczyt tej góry liczącej 1158m n.p.m.
Aby zobaczyć wschód słońca ze szczytu wraz ze znajomymi Wojtkiem i Kasią oraz żoną Żanetą wyruszyliśmy koło północy w kierunku NSW. Trasa na szczyt rozpoczyna się z Breekfast Creek, na parkinku przy wejściu na ścieżkęprowadzącą na szczyt było już kilka samochodów na parkingu, tak więc wiedzieliśmy że nie jesteśmy sami w buszu. Wejśćie na szczyt nie było łatwe, mimo iż to niecałe 4,5km, jednak ostatnia sekcja to wspinaczka po prawie pionowej ścianie przy pomocy łańcucha którym można było się asekurować.
Na szczyt dotarliśmy około poł godziny przed wschodem słońca, oprócz nas na tarasie widokowym było około 40-50 osób.
No i nadszedł czas na wschód słońca:

Mt Warning - sunrise © zyla82

Mt Warning - sunrise © zyla82


Mt Warning - sunrise © zyla82


Mt Warning - sunrise © zyla82

Mt Warning - sunrise © zyla82

Po około pół gdziny po wschodzie słońca, postanowiliśmy ruszyć w dół. Jak się okazało zejście było jeszcze gorsze niż wejście, zmęczenia dawało się we znaki i stromizna wcale nie ułatwiała schodzenia w dół. 
Po około 1.45h zejściu znajeźliśy się przy samochodzie, w planach mieliśmy aby udać się na plażę poleniuchować ale ogólne zmęczenie dało za wygraną i udaiśmy się w kierunku powrotnym do domu.
Podsumowując, była to wyprawa którą zapamiętamy do końca życia....piękne widoki na szczycie i bardzo ciężka trasa, śmiało najtrudniejsza wspinaczka w moim życiu. Nogi odczuwały te 9km jeszcze przez kilka kolejnych dni.
Żona mówi, że jej noga więcej tam nie stanie....no ale przecież jeszcze trzeba zobaczyć zachód słońca ze szczytu :)