Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
14.50 km 14.50 km teren
01:13 h 11.92 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6000

Mt Joyce - Park MTB

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 7

Wraz ze znajomymi postanowiliśmy aktywnie spędzić niedzielę i wybrać się poszaleć w nowo otwartym parku MTB na Mt Joyce. Oprócz rowerowania w planie, co niektórzy mieli odpoczynek na łonie natury połączony z "narodowym" sportem australijczyków, czyli grilowaniem. Co do samego parku to od ostatniej wizyty na mistrzostwach Australii odbywających się w tym miejscu, zmieniło się kilka rzeczy, takich jak: miejsce do zabaw dla dzieci, miejsce do grillowania oraz dziesiątki miejsc parkingowych, które tego dnia były prawie do pełna wypełnione!
Na single wyruszamy ja, Adam i Carl, natomiast Marta postanawia wybrać łatwą trasę wzdłuż jeziora.

Na samym początku miła niespodzianka, a mianowicie australijczycy wybudowali krótką trasę zjazdową naszpikowaną różnorodnymi przeszkodami na której każdy może potrenować technikę, rewelacyjna sprawa! Poniżej Adam testuję swoją technikę jazdy:

Kilkadziesiąt metrów dalej zaczynamy wspinaczkę zieloną trasą (easy) na szczyt góry, pomykając powolnie w kierunku szczytu w głowach mieliśmy już tylko o wspaniałym zjeździe jaki nas czekał:


Wjeżdżając mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki:

Po kilkudziesięciominutowej wspinaczce nadszedł czas na zjazd, tym razem niebieską trasą (intermediate), na którym nie obyło się bez OTB, które zaliczyłem ja oraz Carl. W penych miejscach należało zwalniać prawie do zera, gdyż najmniejszy błąd skonczył by się upadkiem z kilkudziesięciu metrów.




Po zjechaniu z Mt Joyce i krótkim odpoczynku, pokręciliśmy na jeszcze jedną rundkę tym razem trasą Hidden Valley Loop.
Pytanie, znajdź niepasujący element?

Na dłuższy pobyt na szlakach niestety nie pozwalał nam czas, gdyż koleżanka Helen musiała iść do pracy, a przed nami było jeszcze grillowanie i uzupełnianie płynów izotonikiem o smaku chmielu.



W ten oto sposób zakonczyliśmy uroczy dzień na Mt Joyce do którego to miejsca z pewnościa powrócę jeszcze nie raz, a oto góra na której tak można się wyszaleć:
Kategoria Australia



Komentarze
Marta | 03:39 sobota, 6 sierpnia 2011 | linkuj Marta planowała jechać trasą easy, ale - jak zwykle - nie zauważyła znaku, zgubiła jezioro i wylądowała na intermediate. Fantastycznie było! Teraz czas na zmianę roweru na lepszy:-)
WrocNam
| 16:02 środa, 27 lipca 2011 | linkuj Oj, wybrałbym się, wybrał, ale niestety Australia po pierwsze daleko, a po drugie nie w naszych sojuszach ;-)
Platon
| 12:32 środa, 27 lipca 2011 | linkuj Pogodę masz lepszą niż u nas w lecie :)
JPbike
| 14:10 wtorek, 26 lipca 2011 | linkuj Ale fajne trasy do MTB i całkiem egzotyczne dla mnie otoczenie :)
zyla82
| 21:00 poniedziałek, 25 lipca 2011 | linkuj Djablica Dzięki, no na fullu z pewnością łatwiej się jeździ na takich technicznych trasach, ale i hardtailu da się z przyjemnością pośmigać. Kiedyś musi przestać padać. Pozdrower

WrocNam Bujasz się po Brukselach i innych miejscach, to może najwyższy czas na wypad to tego raju :) Pozdrower
WrocNam
| 19:00 poniedziałek, 25 lipca 2011 | linkuj Ale macie raj!
ZAZDROSZCZĘ!
Djablica | 13:42 poniedziałek, 25 lipca 2011 | linkuj Ale tam ladnie macie, musze sie w koncu wybrac :)
fotki zarombiste, zwlaszcza te z tunelem i z mostkiem z desek, na hardtailu bez problemu sie jezdzi na takich traskach? Ale fotka z afterka tez fajna :)
Pozdrowerek, u mnie dzis leje :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa liceo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]