Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
52.95 km 0.00 km teren
02:44 h 19.37 km/h:
Maks. pr.:52.60 km/h
Temperatura:26.0
HR max:173 ( 90%)
HR avg:137 ( 71%)
Podjazdy:625 m
Kalorie: 2342 kcal
Rower:Trek 6000

Nagły atak Magpie, czyli rowerem na Polską Wiosnę.

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 4

Dzisiaj w Capalabie odbywał się Festiwal Kultury Polskiej "Polska Wiosna", a że jeszcze nie miałem okazji się tam wybrać, to nie pozostało mi nic innego jak dosiąść rumaka i kręcić w kierunku Capalaby. Z różnych opowiadań, wiedziałem czego się tam spodziewać, czyli czegoś w stylu dożynek, bądź też wiejskiego festynu i taki właśnie obraz mnie tam zastał. Po przechadzałem się trochę po tym festynie, wypiłem 2 napoje izotoniczne marki "Żywiec", pogadałem z szefem którego spotkałem, obejrzałem dwa występy taneczne:


I już przed godziną 14 kręciłem w kierunku centrum miasta. Po dojechaniu na South Bank, czyli deptaku nad rzeką z którego w weekendy korzysta na nieszczęście rowerzystów wielu spacerujących ludzi, co niestety nie jest przyjemne gdy trzeba jechać slalomem w tłumie. Ale przy okazji zobaczyłem , wielką kulę wystawioną z okazji Brisbane Festival, oraz wyremontowany po powodzi basen:



Wrzesień jest najgorszym miesiącem dla rowerzystów a Australii, a to ze względu na ataki ptaków Magpie, które właśnie w tym okresie bronią gniazd lęgowych. No i właśnie taka niespodzianka spotkała mnie dzisiaj. Jednemu z magpai nie spodobało się iż przejeżdżam przez jego teren, no to sobie skubany nadleciał nad moją głowę i uderzył mnie w kask, kolejna zaleta obowiązkowej jazdy w kasku. No ale na przyszłość wypróbuje znany patent na ataki, czyli montaż pasków do spinania kabli do kasku. najeżony tak kask skutecznie zniechęca ptaki do ataku.

Kategoria Australia



Komentarze
czecho
| 18:51 poniedziałek, 12 września 2011 | linkuj Słyszałem o wielu niebezpiecznych zwierzętach w Australii, ale z powietrza nie spodziewałbym się ataku.
zyla82
| 20:46 niedziela, 11 września 2011 | linkuj No zdjęcie kasku obronnego wrzucę, jak tylko go zrobię. No właśnie panikować nie można, trzeba pozwolić im zaatakować i same odlecą. Mimo wszystko do miłych doznań to nie należy.
Platon
| 08:08 niedziela, 11 września 2011 | linkuj Znalazłem nawet jakieś zdjęcie:

http://www.igijs.com/wp-content/myfotos/blogpost/magpie.jpg

Można spanikować :)
k4r3l | 07:58 niedziela, 11 września 2011 | linkuj a to bestyje :) koniecznie zaprezentuj nam tutaj swoją samoróbkę obronną :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tyrap
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]