Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyla82 z miasteczka Brisbane. Mam przejechane 9654.24 kilometrów w tym 1195.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
I play chess at Chess.com!
PiotrStupak
Rating: 2115

zyla82's Profile Page

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyla82.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
22.33 km 0.00 km teren
01:26 h 15.58 km/h:
Maks. pr.:48.30 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GTek

Zimowo-wiosennie na pobliskie wiatraki

Poniedziałek, 7 lutego 2011 · dodano: 07.02.2011 | Komentarze 2

Korzystając z pobytu w rodzinnym domu w Bogatyni, postanowiłem wykorzystać sprzyjającą pogodę i wybrać się w standardową trasę na tzw. wiatraki, czyli szczyt Graniczny Wierch, przy okazji sprawdziłem stan prac popowodziowych zarówno w dzielnicy Markocice jak i w graniczącej z Bogatynią miejscowości Hermanice, która również bardzo ucierpiała podczas sierpniowej powodzi. Kiedyś postanowiłem iż, wjadę na tą górę o czterech porach roku, do dzisiaj brakowało mi jedynie zimy, dobrze że jeszcze gdzieniegdzie leżał jeszcze śnieg i to nie w małych ilościach, przedzierając się przez nią wpadłem po kolana w śnieg, tak więc nie było tak lajtowo choć to tylko kilka metrów:
Hmm....I jak tu jechać © zyla82

W Albrechticach odbiłem w kierunku wiatraków, a znajdując się już na wysokości ponad 500m n.p.m coraz bardziej odczuwałem temperaturę niższą niż gdy wyjeżdżałem z domu oraz wiejący wiatr. Po dojechaniu w okolice wiatraków okazało się ,że ścieżka prowadząca pod same wiatraki jest cała zasypana topniejącym śniegiem, a nie miałem ochoty moczyć butów, bo jechać po takim mokrym śniegu się nie dało to postanowiłem obrać kierunek powrotny lekko zmodyfikowana trasą:
Wiatraki zimą © zyla82

Widok na pogórze izerskie © zyla82

Po zjeździe do miejscowości Hermanice, przejechałem wzdłuż rzeki Oleska (czyli po polskiej stronie Miedzianka) oglądaj zniszczenia jakie w sierpniu spowodowała powódź na tej rzece, wówczas nie tylko ucierpiała Bogatynia ale również czesi stracili domy:
Był sobie domek © zyla82

oraz mosty, na szczęście zostały one tymczasowo odbudowane:
Most tymczasowy w Hermanicach © zyla82

Po kilku miesiącach od powodzi infrastruktura jak widać zostaje odbudowywana, pamiętam jak dzień po powodzi dojazd do Hermanic był niemożliwy nawet rowerem. Po stronie polskiej spotkałem jedna ekipę pracującą nad zabezpieczeniem zniszczonego koryta rzeki:
Praca popowodziowa © zyla82

Mimo wszystko odbudowa potrwa z pewnością jeszcze kilka lat, do tej pory zniszczone domy oraz drogi przypominają mieszkańcom o tym co wydarzyło się w sierpniu zeszłego roku:
6 miesięcy po powodzi © zyla82

6 miesięcy i nic nie ruszyło © zyla82

Mimo wszystko trzeba żyć dalej.



Komentarze
zyla82
| 20:14 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj No właśnie powodziowo nie jest to jakoś szczególnie zagrożony teren, jednak raz na kilkadziesiąt lat mała rzeczka niszczy wszystko co stanie na drodze. Co do odbudowy to niby burmistrz obiecuje, że miasto pędzie piękniejsze niż przed powodzią ale to dopiero w 2012 roku, czyli jeszcze trochę trzeba poczekać. Pozdrawiam
kkkrajek18-remov
| 16:15 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj uuu. W nieciekawej jeśli chodzi o powodzie okolicy mieszkasz.
Myślałem, że już prawie wszystko jest odbudowane w tych miejscach.
Pozdrawiam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kjakr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]